Oyungerel Tangad

Mongolia postkomunistyczna.

Niektóre aspekty przemian społecznych1

Niepodległość Mongolii, małego kraju pomiędzy dwoma mocarstwami: Rosją a Chinami, jest pewnym fenomenem biorąc pod uwagę zaledwie trzymilionową ludność tego kraju oraz rozległość jego terytorium na ponad 1,5 tys. km 2.

Swoją niepodległość Mongolia ogłosiła jeszcze w 1911 roku, obalając zwierzchnictwo mandżurskiej dynastii Qing, rządzącej w Chinach od XVII w. Faktyczne uznanie niepodległości Mongolii przez społeczność międzynarodową, przez  ONZ nastąpiło dopiero w 1961 roku, w wyniku długich negocjacji i pertraktacji Rosji - najpierw carskiej, potem radzieckiej - z Chinami. Jednym z warunków postawionych przez Stalina sojusznikom w Jałcie w 1943 roku, było właśnie uznanie status quo dla Mongolii.

Cenę owej niepodległości Mongolia zapłaciła wejściem do strefy wpływów ZSSR i podporządkowaniem wewnętrznej polityki bezpośrednim dyrektywom Moskwy. Zgodnie z dyrektywami Stalina prowadzono w Mongolii represje wobec duchownych i arystokracji mongolskiej. Wdrożono przymusową kolektywizację, zmianę tradycyjnego alfabetu na cyrylicę oraz szereg innych akcji, które miały negatywne skutki społeczne. Jednakże bilans okresu komunistycznego w ocenie Mongołów jest na ogół pozytywny. Wskazuje się na ważność wprowadzenia podstawowej opieki medycznej, w wyniku czego obniżono m.in. poziom umieralność noworodków, która przed tym była bardzo wysoka. Pozytywnie ocenia się skutki procesów modernizacji, urbanizacji, możliwość upowszechnienia dostępu do edukacji, w wyniku czego praktycznie zlikwidowano analfabetyzm w całej Mongolii. Zatem przemiany społeczne podjęte w okresie komunistycznym rozpatruje się najczęściej w kategoriach postępu cywilizacyjnego na rzecz przybliżenia ku standardom europejskim. Język rosyjski dla Mongołów wciąż postrzegany jest jako jedna z możliwości ułatwiania dostępu do szerszego świata.

Rozpad systemu komunistycznego w Mongolii rozpoczął się jeszcze w końcu lat 80., a przemiana ustrojowa odbyła się drogą pokojową. Zainspirowani pierejstrojką w ZSRR oraz wydarzeniami w Europie Środkowo-Wschodniej, w tym także i działalnością „Solidarności”, grupa młodych intelektualistów założyło Związek Demokratyczny Mongolii. Zimą 1990 roku, po masowych demonstracjach i głodówkach przeprowadzonych przez członków Związku domagających się przemian społecznych, doszło do porozumienia z rządzącymi podczas rozmowy okrągłego stołu. Rada Ministrów oraz Biuro Polityczne Mongolskiej Partii Ludowo -Rewolucyjnej dobrowolnie podały się do dymisji, a dwa miesiące później podjęto decyzję o przeprowadzenie transformacji ustrojowej na rzecz demokratyzacji państwa. Mongolska Partia Ludowo-Rewolucyjna (MPLR) zrezygnowała ze swojej dominacji wynikającej z ówczesnej konstytucji i powstały pierwsze partie opozycyjne: Mongolska Partia Demokratyczna, Mongolska Partia Socjaldemokratyczna, Partia Postępu Narodowego, Partia Zielonych i inne.

W 1992 r. uchwalono nową konstytucję, na mocy której Mongolia stała się republiką parlamentarną z jednoizbowym parlamentem: Wielkim Churałem Państwowym, składającym się z 76 posłów. Konstytucja powstała z dużym udziałem doradców zagranicznych, w tym także konstytucjonalistów z Polski. Od tego czasu po raz pierwszy w historii nowożytnej Mongolia może mówić o faktycznej niepodległości.

Proces demokratyzacji w Mongolii na ogół ocenia się jako zadawalający. System polityczny jest w miarę stabilny, nie ma tu antagonizmów ani na tle etnicznym, ani religijnym. Udało się zapobiec także powstaniu dyktatury takiej jak w niektórych innych azjatyckich krajach postradzieckich. Jako stosunkowo młodemu społeczeństwu, gdzie średnia wieku mieszkańców wynosi 27 lat, Mongołom często przypisuje się otwartość, jak też i pragmatyzm wobec najnowocześniejszych rozwiązań technologicznych.

Mimo że od początku przemian ustrojowych zarejestrowanych jest ponad 23 partii, na mongolskiej scenie politycznej dotychczas liczyły się tylko dwie siły polityczne: prodemokratyczne związane z pierwszym ruchem opozycji demokratycznej i postkomunistyczne, związane z partią MPLR. Postkomuniści przez długi czas mieli i wciąż jeszcze mają realne poparcie społeczne ze względu na pozytywny wizerunek, odziedziczony jeszcze z okresu komunistycznego. Wówczas MPLR stanowiło jedyną instytucję, która kreowała i szkoliła elitę intelektualną (opartą o radziecką naukę), a aktywne funkcjonowanie w społeczeństwie było niemożliwe dla tych, którzy byli poza strukturami partyjnymi. Z tej racji postkomunistom wciąż przypisuje się kompetencje w zakresie przygotowania profesjonalnej kadry rządzenia, uważa się ich za spadkobierców po doświadczonych architektach nowoczesnego państwa, na podwalinach którego powstaje dzisiejsza Mongolia demokratyczna.

W 2010 roku w wyniku wewnętrznych sporów między kierownictwem doszło do rozpadu MPLR na dwie partie. Były prezydent Nambar Enhbajar – jeden z wpływowych i charyzmatycznych osobowości partii postkomunistów założył nową partię, nadając starą nazwę MPLR, podczas gdy prawdziwa partia postkomunistyczna odrzuciła wyraz „rewolucyjny”, zmieniając w ten sposób nazwę partii na „Mongolską Partię Ludową”. Powstała niejasna sytuacja: stara partia z nową nazwą i nowa, mała partia ze starą nazwą. Wywołało to pewną konsternację wśród wyborców, rozpadła się bowiem pewna symbolika, z którą identyfikowało się całe pokolenie Mongołów, upadła pewna treść, niejasna stała się sprawa spadkobierców dziedzictwa po dawnym MPLR. N. Enhbajar, mając spory kapitał polityczny przygotowywał się do ponownego startu w wyborach prezydenckich w 2013 r., ale w grudniu 2012 roku skazano go na dwa lata i sześć miesięcy więzienia za nadużycie władzy podczas pełnienia funkcji prezydenta. Zarówno rozpad partii, jak i brak wyrazistych liderów wśród postkomunistów doprowadziło do osłabienia ich pozycji i przegrali oni we wszystkich powszechnych w latach 2012-2013: parlamentarnych, samorządowych i prezydenckich. Obecnie prezydentem Mongolii jest C. Elbegdordż, kandydat partii Demokratycznej, uczestnik pierwszego ruchu demokratycznego z końca lat 80., który w 2013 r. wygrał drugą kadencję prezydencką.

 

   Jurta agitacyjna

Jurta agitacyjna                                                

B. Bat-Erdene kandydat MPL do wyborw prezydenckich  12 krotny mistrz zapasw mongolskich

   B. Bat-Erdene, kandydat MPLw wyborach prezydenckich, dwunastokrotny mistrz w zapasach

                   Wyborcy mongolscy podczas wiecu w Poudniowej Gobi                                                        

Wyborcy mongolscy podczas wiecu w Południowej Gobi

Zatem po ćwierć wieku demokracji w Mongolii Partia Demokratyczna po raz pierwszy uzyskała realną władzę. Wprawdzie demokraci mieli już raz większość w parlamencie, w 1996 roku, jednakże wówczas były zupełnie inne realia polityczne: prezydent był z przeciwnego ugrupowania - z MPLR, a w wyborach samorządowych postkomuniści mieli zdecydowaną przewagę. Była też zdecydowanie inna sytuacja gospodarcza. Wówczas dochód PKB na jednego mieszkańca wynosił 604 USD. Dzisiaj wskaźnik ten wynosi już 5 300 USD[i] . Wciąż nie są to duże sumy w porównaniu np. z Polską, dla której PKB wynosi 21 tys. USD[ii], jednak dla Mongolii, której wyjściowy stan gospodarki po rozpadzie komunistycznym był katastrofalny, nieporównywalny do innych krajów postkomunistycznych, dzisiejsze wyniki można uznać za optymistycznie.

Ulica Uan Bator

                                                           Ulica Ułan Bator

Powodem takiego skoku wskaźników gospodarczych jest nowopowstała sytuacja związana z rozwojem sektora wydobywczego. Mongolia posiada ogromne złoża miedzi, węgla brunatnego, złota, uranu i innych rzadkich metali. W 2009 roku parlament mongolski uchwalił ustawę o warunkach eksploatacji złóż Oyu Tolgoi w Południowej Gobi. Jest to jedno z największych złóż miedzi w świecie, a dla Mongolii projekt budowy tej kopalni miedzi i złota stanowi największą inwestycję przemysłową w historii kraju. Inwestorami są rząd mongolski i brytyjsko-australijski koncern Rio Tinto. Działalność kopalni jest na początkowym etapie, ale w założeniu ma ona wytwarzać 35 procent PKB w przyszłości, produkując 450.000 ton miedzi rocznie[iii].

Projekt Oyu Tolgoi zapoczątkował żywe zainteresowanie Mongolią ze strony globalnych     inwestorów. W zachodnich prasach okrzyknięto Mongolię Eldoradem XXI w.; rozpoczęła się instalacja nie tylko koncernów wydobywczych, ale też i instytucji finansowych i banków, gdyż przewidywano tu powstanie zupełnie nowego rynku, giełdy papierów wartościowych i innych, nieznanych dotąd w Mongolii instytucji.

                   Kopalnia Oyu Tolgoi

                                                                  Kopalnia Oyu Tolgoi        

                                       Krajobraz w Gobi               

                                                  Krajobraz w Gobi

 

Odkrycie zasobów surowców naturalnych oraz przypływ inwestycji zagranicznych doprowadziło do transformacji całej struktury gospodarczej. Wydobyte surowce są eksportowane przede wszystkim do Chin, które miały duże zapotrzebowanie na nie w związku z rosnącą gospodarką. Z tym właśnie wzrostem eksportu związany jest aż 17,3% wzrost gospodarczy w Mongolii w roku 2011 r., 12,3 procentowy - w 2012 r, 11,7 % - w 2013 r. [iv]

Korzystając z dobrej reputacji w 2012 r. Mongolia po raz pierwszy w historii sprzedała rządowe obligacje tzw. Czyngis bond – 5 letnie obligacje wartości 500 milionów dolarów z 4,1 % oprocentowaniem. Przygotowane także obligacje denominowane w japońskich jenach, wartości 600 mln USD nazwane „ Samuraj bond”[v]. Zatem można zauważyć, że w ostatnich latach rząd w Mongolii dysponuje tak dużym budżetem, jak żaden inny rząd przed tym. Nie zawsze jednak przekłada się to na budżet przeciętnej rodziny mongolskiej. Wysoki poziom inflacji (12,3%), wysokie bezrobocie (7,65), wskaźnik ubóstwa - 27,4% w 2012 r. świadczą o coraz większej rozpiętości między zamożnymi a biednymi, zwłaszcza jeśli dotyczy to dysproporcji poziomu życia mieszkańców miast a prowincji.

Mimo to, w całej Mongolii można zauważyć boom budowlany, rośnie także liczba firm z mongolskim kapitałem, które inwestują w kopalnie, realizując długoterminowe kompleksowe projekty nastawione na rozwój społeczno-gospodarczy miejscowej ludności.

 

Osiedle wybudowane dla pracownikw kopani Tavan Tolgoi

         Osiedle wybudowane dla pracowników kopalni węgla Tavan Tolgoi w Poludniowej Gobi

 

W 2014 roku widać jednak tendencję spadkową wielu wskaźników gospodarczych w związku ze spowolnieniem gospodarki chińskiej, ze spadkiem ceny węgla, który jest głównym towarem eksportowym Mongolii. Ponadto niestabilność warunków prawnych wokół ustaw inwestycyjnych wywołało obawy inwestorów, a na początku roku zanotowano duży spadek inwestycji zagranicznych[vi]. Rząd mongolski dąży do tego by być elastycznym i szybko reagować na niepokojące dane, ale jest to jedno z wielu zadań nowego rządu demokratycznego, gdyż mimo najlepszych chęci i otwartości, z jaką Mongołowie próbują dostosować się do zachodnich standardów demokratycznych, system polityczno-gospodarczych w Mongolii jest daleki od ideałów.

W dużym stopniu problemem jest niemożność przystosowania zachodnich wzorców do realiów mongolskich. Przykłady takiej niezgodności można znaleźć na każdym kroku obserwacji życia społecznego w Mongolii. Jednym z nich jest procedura prawna wobec ścigania złodzieja koni, która została oparta na procedurach ścigania złodziei samochodowych w Niemczech i taka procedura realnie występuje w mongolskim kodeksie karnym. Nie ma potrzeby tłumaczyć jak bardzo odległe są te realia, nie wspominając już o aspektach prawa zwyczajowego w kulturze mongolskiej, która ma niezwykle rozbudowany zakres możliwości rozstrzygnięcia problemu związanego z kradzieżą koni. Podczas kiedy zasady prawa zwyczajowego wciąż jeszcze funkcjonują w wielu aspektach, o tyle procedury prawa normatywnego często mogą być wykorzystane w innych celach, np. jako pretekst do rozstrzygania innych konfliktów między pasterzami[vii].

Poza boomem budowlanym analitycy wskazują także na wzrost konsumpcji, w tym konsumpcji towarów ekskluzywnych. Nietrudno nie zauważyć, że kapitał finansowy w skali potrzeb jednostkowych w mongolskich realiach nabiera kulturowych wymiarów, wiążąc się z takimi pojęciami jak prestiż, hojność, bogactwo rozumianych w sposób tradycyjny.

Samo posiadanie dobra materialnego odbywa się tutaj w sposób swoisty, gdyż duża ich część powstaje w oparciu o reglamentowanie i inwestycje w gronie najbliższego kręgu krewnych i znajomych. Analiza wydatków rodzinnych pokazuje, jak duży odsetek budżetu w rodzinie przeznaczony jest na cele związane właśnie z utrzymaniem dobrych relacji z zespołem krewnych, gronem przyjaciół czy znajomych. W Polsce instytucja rodziny również ma ogromne znaczenie w budowaniu relacji społecznych [viii]. Jednak głębsza znajomość realiów funkcjonowania stosunków rodzinnych w obydwu krajach pozwala stwierdzić , że mongolska rodzina nuklearna jest dużo bardziej uzależniona od zespołu krewnych i znajomych, przy czym nie chodzi jedynie o zależność finansową – całość stosunków międzyludzkich odbywa się na innym poziomie współzależności.

Warto też zaznaczyć, jak bardzo istotne miejsce zajmowała i wciąż zajmuje edukacja dzieci w rodzinie, nie tylko w przypadku studiów wyższych, ale też chodzi o edukację dzieci w wieku szkolnym i przedszkolnym. Opłaty szkół i wyższych uczelni nieraz przewyższają zarobki rodziców (przykładowo, roczna opłata w podstawowej szkole prywatnej wynosi 1-9 mln tugryków czyli ok. 2,3 - 20 tys. zł.)[ix], tym niemniej Mongołowie, przede wszystkim ci, mieszkający w stolicy, starają się wysyłać dzieci do prywatnych szkół za wszelką cenę. Jakość kształcenia w szkołach i uczelniach pozostawia wiele do życzenia, ale samo przybywanie dzieci w odpowiednim środowisku, nawiązanie kontaktów przyjacielskich jest jednym z powodów dla którychrodzice decydują się na płatną edukację dla dzieci.

Tradycyjne zajęcie Mongołów, jakim jest pasterstwo, oparte na hodowli pięciu rodzajów zwierząt (koni, krowy, owce, kozy, wielbłądy) coraz bardziej ulega ograniczeniu na rzecz preferowania osiadłego trybu życia w mieście. Prowincja mongolska pustoszeje, choć paradoksalnie, liczba zwierząt hodowlanych w Mongolii rośnie niezwykle szybko, w roku 2014 osiągnęła już 45 mln[x]. Wynik taki nie był możliwy w okresie komunistycznym, kiedy zwierzęta były własnością państwa i stawiano podobne cele w kolejnych „planach pięcioletnich”. Po dziś dzień Mongołom pozostał zwyczaj rokrocznego szczegółowego liczenia pogłowia zwierząt jako jednego z najważniejszych wskaźników kondycji gospodarstwa zarówno domowego, jak i państwowego. W kraju z pasterską tradycją, zwierzęta stanowiły największe bogactwo, a samo posiadanie dużego stada stanowiło o prestiż pasterza. Rzecz jednak w tym, że z tych 45 mln zwierząt większość jest skupiona w rękach nielicznych, tzw. myangad malczin – pasterzy mających ponad tysiąc zwierząt. To oni głównie decydują o kierunkach rozwoju pasterstwa i to oni, po zaspokojeniu podstawowych potrzeb rezygnują z dalszej sprzedaży zwierząt, chcąc zachować prestiż społeczny z powodu licznego stada. Źle to wpływa na konsumenta z Ułan-Bator, który nie ma narzędzi by wpływać na cenę mięsa, będącego podstawowym produktem żywieniowym Mongołów. Powstaje kolejny paradoks: 45 mln zwierząt w trzymilionowym kraju, gdzie mieszkańców z tradycją pasterską i kuchnią opartą na mięsie, nie stać na kupno mięsa.

Koczujca rodzina pasterska

                                                       Koczująca rodzina pasterska

 

Oprócz wyludniającej się prowincji zagrożeniem dla tradycyjnego pasterstwa stanowi rozwój górnictwa, budzący tak duży entuzjazm w społeczeństwie. W wyniku prac wydobywczych kopalni, których w obecnej chwili jest ok. 3 tys.[xi], zatraca się równowaga ekologiczna, wysychają rzeki, znikają pastwiska dla wypasuzwierząt. W związku z czym narasta niezadowolenie wśród miejscowych ludności, powstają ruchy nacjonalistyczne, antycudzoziemskie nawołujące do nienaruszenia pastwisk, zachowania terenów, gdzie współistnieją także miejscowe duchy, od których - zgodnie z tradycyjnymi wierzeniami szamanistycznymi bądź buddyjskimi - zależą losy mieszkańców. Powstają inicjatywy społeczne na rzecz zachowania tożsamości mongolskiej, popularne stają się idee panmongolistyczne, modne jest noszenie stroju mongolskiego, również przez młode pokolenie. Podobnie ostentacyjnie zaczyna byś używana swastyka jako tradycyjnego symbolu dobrobytu i szczęścia, mimo że Mongołom znany jest jej kontekst faszystowski.

Nie sposób nie zauważyć rosnącychz każdym rokiem tendencji szowinistycznych, usprawiedliwiających Mongołów jako potomków Wielkiego Czyngis Chana, w związku z czym mających szczególne predyspozycje dane przez Wieczne Niebieskie Niebo – bóstwo czczone przez Czyngis Chana. Dochodzi do skrajnych poglądów, wygłaszanych publicznie, nawołujących do „zachowania czystości mongolskiej krwi” – obce dotąd myślenie jak dla Mongołów, których na ogół charakteryzowało kulturowo uwarunkowana tolerancja wobec inności.

Szaman podczas wykadu na temat zachowania tosamoci mongolskiej

                              Szaman podczas wykładu na temat zachowania tożsamości.

Warto także wspomnieć o odrodzeniu lamaizmu, jak i szamanizmu po upadku komunizmu w Mongolii. Obydwie formy wierzeń są szeroko praktykowane przez mongolskich wiernych, odbudowane są klasztory, odprawiane tradycyjne rytuały zarówno na szczeblu prywatnym, jak i państwowym. Niezwykle aktywnie działają także chrześcijańskie organizacje misyjne, szczególnie prężnie rozwijają się rozmaite sekty religijne (mormoni, mooniści itp.). O ile 10 lat temu proboszcz kościoła katolickiego w Ułan Bator mówił o niegotowości społeczeństwa co do tego by umieścić krzyż nad kościołem, o tyle w ostatnich 2-3 latach kościoły z krzyżami, głównie protestanckie, nikogo już nie dziwią. Liczba Mongołów deklarujących jako chrześcijanie rośnie szybko. Podczas spisu ludności w 2010 roku jako chrześcijanie zadeklarowało się aż 2% wszystkich wierzących, podczas gdy buddyści stanowili ponad 53%, a szamaniści zaledwie 2,9 %.[xii] Powołując się na podobne statystyki trzeba jednak pamiętać o synkretyzmie religijnym, charakterystycznym dla wielu kultur azjatyckich. Nie dotyczy to zresztą jedynie religii, chodzi o otwartość i zdolność do pogodzenia różnych idei, nawet sprzecznych ze sobą, do jednego systemu myślowego. Stąd jednoczesne korzystanie z usług szamanów i buddyjskich mnichów nie stanowi zaprzeczenia w myśleniu Mongoła, nie przeszkadza też w odwiedzaniu mszy chrześcijańskich i czuć się członkiem ich zgromadzenia.

Koci katolicki w Uan Bator

                                             Kościół katolicki w Ułan Bator          

 

  Modlitwa w klasztorze

                                                        Modlitwa w klasztorze

Ceremonia otwarcia nowego centrum handlowego poprzedzonego modlitwami  1008 mnichw

 

       Ceremonia otwarcia centrum handlowego poprzedzony modlitwami 1008 mnichów

 

Refleksja nad różnicami kulturowymi, nad tym, jakiego typu dyskusje odbywają się w przestrzeni publicznej w Mongolii i w Polsce, budzi wiele ciekawych spostrzeżeń. Mongolia będąc poza zasięgiem europejskiego kręgu kulturowego była nieobecna pod względem dostępności rozwoju idei i ideałów, będących podstawą demokracji zachodniej. Idee i kierunki myślenia, w którym Europa podążała przez wieki, Mongolia próbuje opanować w ciągu ćwierć wieku. Nie idzie to łatwo, zwłaszcza kiedy wciąż jeszcze są obecne tradycyjne wzorce myślenia.

 

1.Tekst powstał w ramach realizacji projektu pod tytułem „Zachowania polityczne wyborców mongolskich”, finansowanego przez Narodowe Centrum Nauki nr: UMO – 2012/04/S/HS3/00307

                                                                                                                          

 


[i]http://kushnirs.org/macroeconomics/gdp/gdp_mongolia.html#t1

[ii]https://www.cia.gov/library/publications/the-world-factbook/geos/pl.html

[iii]http://ot.mn/en/about-us/oyu-tolgoi-numbers

[iv]http://www.nso.mn/

[v]http://economics.eagle.mn/content/read/5000.htm

[vi]http://www.polska-azja.pl/2013/10/07/b-niedzinski-mongolska-ustawa-o-inwestycjach-zagranicznych-podejscie-drugie/

[vii] Na podstawie rozmowy z B.Lhagvadżav, mongolskim politykiem, ekonomistą, znanym działaczem ruchu narodowego „Undesnii Sojombo”

[viii] K. Growiec, E.Wilk „Polska szwagrów” [w:] Polityka nr 4,22.01-28.01 2014, s.16-19

[ix] http://www.polit.mn/content/3787.htm;jsessionid=6F2B4BFBCA3B19B343EFA2DF96C18D99

[x]http://www.nso.mn/

[xi]http://www.mram.gov.mn/images/stories/mram/statistek/2014/monthly_report_2014.02.04.pdf

[xii] http://www.toollogo2010.mn/doc/Main%20results_20110615_to%20EZBH_for%20print.pdf.